Tajskie zielone curry z kurczakiem
Zielone curry to danie wywodzące się z kuchni tajskiej. Jego podstawą jest zielona pasta curry oraz mleko kokosowe, które łączy się z drobiem, rybą, owocami morza bądź innym dowolnym mięsem. Zielona pasta curry powstaje z zielonej papryczki chili, cebuli, trawy cytrynowej, kolendry, pasty krewetkowej i przyprawy galangal. Jeśli chodzi o sposób podania to zielone curry podać można z ryżem lub quinoa, posypane świeżo krojoną kolendrą oraz papryczką chili. Danie to sprawdza się podane na lunch bądź obiad.
Jeśli lubisz dania, które podać można z ryżem sprawdź także:
Znajdziesz mnie na Instagram: mecooksblog oraz Facebook: MeCooks
Składniki na tajskie zielone curry.
- 1 łyżka zielonej pasty curry
- 250 ml mleczka kokosowego
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- 450 g podudzi z kurczaka bez kości
- 1/2 łyżeczka soli
- 3 liście curry
- sok z 1/2 limonki
- 100 g zielonej papryki
- 150 g mieszanki zielonej fasoli i groszku cukrowego
- 100 ml wody
Do podania: ryż gotowany na sypko, świeżo krojona papryka chili, opcjonalnie kolendra.
Jak zrobić tajskie zielone curry.
Na patelnię wlać olej, dodać pastę curry i smażyć przez 30 sekund na średnim ogniu. Kolejno, dodać pokrojone w kostkę podudzia kurczaka i kontynuować smażenie przez 5 minut. Następnie dodać mleko kokosowe, pokrojoną paprykę, groszek, liście curry oraz wodę. Zagotować, po czym gotować na małym ogniu przez 10-12 minut. Pod koniec gotowania dodać sól oraz sok z limonki. Gotowe zielone curry podawać z ryżem gotowanym na sypko.
Warto wiedzieć robiąc tajskie zielone curry.
Udziec z kurczaka zastąpić można mięsem z piersi kurczaka lub mięsem z indyka.
Lubisz curry? Jeśli tak, to wypróbuj nasz przepis na Curry ze słodkich ziemniaków.
Thai Green Curry z kurczakiem to dla mnie tajska magia na co dzień. Robię je z pastą zielonego curry, mlekiem kokosowym, kurczakiem, bakłażanem i papryką – ostre i aksamitne w duecie. Liście limonki i tajska bazylia to must-have – zapach jest powalający. Smażę pastę z mięsem, zalewam mlekiem kokosowym, wrzucam warzywa i duszę – smakuje jak z tajskiego stoiska. Dla nas więcej chili – polski twist dla lubiących ogień. Z ryżem jaśminowym porcja dla czterech osób jest sycąca i niedroga. Uwielbiam to danie za harmonię – słodycz, pikantność i świeżość w każdym łyku. Polecam każdemu, kto chce spróbować Azji w swojej kuchni!